TREN
Kochanowski

Definicja

Utwór pisany na okoliczność śmierci osoby wybitnej, ważnej (łac. persona gravis - osoba ciężka, ważna).
Powinien zawierać:


Jan Kochanowski

Jako pierwszy napisał treny poświęcone dziecku - swojej córce Urszuli, która zmarła w wieku 2,5 lat


Jego treny


Filozofia wyznawana przez Kochanowskiego:

HORACJANIZM = EPIKUREIZM + STOICYZM


NAJWAŻNIEJSZE TRENY

TREN V

Urszula jest przedstawiona jako drzewo oliwne, które niedobry ogrodnik ścina. Wiersz jest opisem rozpaczy ojca, który utracił dziecko, które nie zdążyło jeszcze dojrzeć.

Środki językowe:


TREN VII

Podmiot wylicza rzeczy, które należały do zmarłego dziecko. Ich widok wywołuje w nim ogromny smutek. Córka już nigdy nie włoży tych strojów. Rodzice chcieli, aby Urszulka znalazła dobrego męża, a teraz zamiast sukni ślubnej dostała "giezłeczkoć" (skromną koszulę z białego płótna, którą wkłada się do trumny). "I posag i ona w jednej szkrzynce zamknione" - poeta zamiast słowa "trumna" używa słowa "skrzynka".

Środki językowe:


TREN VIII

Opowiada o pustce. Po zniknięciu dziecka brakuje zabawy, zajęć przynoszących radość. Teraz z każdego kąta chwyta żal. Dziewczynka była wesołym, żywym dzieckiem, a teraz wszystko ucichło.

Środki językowe:


TREN IX

Tren rozpoczyna zwrot do mądrości, która powinna umieć rozwiązywać wszystkie ludzkie problemy (np. sprawiać, że człowiek nie czuje bólu, nie boi się, zachowuje spokój niezależnie od sytuacji życiowej). Posiadana mądrość to także umiejętność umiarkowanego podejścia do dóbr doczesnych i zrozumienia, że bogactwo to nie tylko zasobność materialna. Podmiot liryczny wypowiadający się w wierszu jednak nie jest szczęśliwy, mimo że poświęcił swoje życie na zdobywanie mądrości - widzi bowiem, ze w obliczu nieszczęścia nic go nie chroni i cała wiedza jaką posiadł blednie. Rozpaczający ojciec-poeta jest w przeżywaniu bólu taki sam jak inni niewykształceni ludzie.

Środki językowe:


TREN X

Utwór rozpoczyna się bezpośrednim zwrotem do Urszuli z pytaniem o to, gdzie teraz się znajduje. Tren przepełniają dramatyczne pytanie retoryczne - podmiot liryczny próbuje ustalić, gdzie po śmierci przebywa jego córka. Zastanawia się, czy Urszulka:

Środki językowe:


TREN XI

Utwór rozpoczyna dramatyczne wykrzyknienie, jakie miał wypowiedzieć Brutus, gdy popełniał samobójstwo. Brutus stwierdził, że cnota (umiejętność zachowywanie się moralnie i właściwie) jest fraszką (błahostką, głupstwem). Podmiot liryczny twierdzi, iż pobożność i dobroć w życiu codziennym wcale nie są gwarantem spokojnego życia, ponieważ "nieznajomy wróg" doświadcza ludzi bez względu na ich zasługi. Podmiot gorzko stwierdza, człowiek nie jest w stanie poznać zamysłu Boga, ponieważ luczie nie są w stanie pojąć jego zamiarów, żyją karmieni złudzeniami. Tren kończą dramatyczne pytania retoryczne i wykrzyknienie - podmiot obawia się, iż ból jaki odczuwa sprawi, że nie tylko straci możliwość pocieszenia, ale i rozum.

Środki językowe:


TREN XVI

Podmiot opisuje rozpacz, która zawładnęła jego życiem - ból uniemożliwia mu nawet tworzenie. Osoba mówiąca w wierszu zastanawia się, czy życie naprawdę, czy karmi się zwodniczymi snami i nie widzi w pełni rzeczywistości. Wyznaje też, ze łatwo popisywać się rozumem, gdy życie układa się zgodnie z oczekiwaniami człowieka i nie ma on zmartwień. Zmienia się to, gdy spotykają nas nieszczęścia. Tu podmiot przytacza losy Cycerona, który choć w swojej twórczości głosił stoicyzm, to jednak nie umiał przewalczyć rozpaczy, gdy wypędzono go z Rzymu, zmarła mu córka oraz skazano go na śmierć. Osoba mówiąca w wierszu stwierdza, że człowiek nie potrafi zachować dystansu, gdy dotykają go nieszczęścia. Utwór zamyka prośba do czasu o uleczenie ran i ukojenie bólu.

Środki językowe:


TREN XIX albo SEN

Do cierpiącego ojca-poety, któremy udało się wreszcie zasnąć (wcześniej męczył go ból po stracie córki), przychodzi jego zmarła matka, która na ręku trzyma Urszulkę. Matka zapewnia Jana, iż jego córka przebywa w zaświatach i jest szczęśliwa. Zwraca także uwagę na to, że śmierć oszczędziła Urszulce trosk i sała prawdziwe, pełne, niezmącone szczęście. Odwiedzająca wylicza zalety nieba, których ludzie żyjący ziemskim życiem nie są w stanie doświadczyć. Matka Jana mówi także, iż wszyscy są śmiertelni i zaleca, aby ojciec Urszulki pogodził się z tym i nie rozpaczał silniej od innych. Zaleca mu, aby cierpiąc stosował rady, jakie sam wcześniej dawał oraz zapewnia, że czas uleczy jego rany. Nakazuje mu także znoszenie nieszczęść w "ludzki sposób".

Środki językowe:

Dla chcacych wiedzieć więcej o autorze